tag:blogger.com,1999:blog-517470526797175822.post6896413726184152603..comments2024-03-28T21:02:37.434+01:00Comments on Magia liter, czar słów - blog literacki: Wtorkowe spotkania kulturalne: Joanna M. Chmielewska "Pod Wędrownym Aniołem" - spotkanie w LublinieAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/17497827167838083617noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-517470526797175822.post-73273678654996727282016-05-26T21:10:30.507+02:002016-05-26T21:10:30.507+02:00Moniko! Twojej Literackiej kanapie zawdzięczam poz...Moniko! Twojej Literackiej kanapie zawdzięczam poznanie twórczości Joanny M. Chmielewskiej (-: Przeczytałam wszystkie książki, oprócz najnowszej i cieszyłam się, że bohaterów "Poduszki w różowe słonie" można spotkać w innych książkach. Podobnie jak Ciebie, urzekł mnie język powieści, odniosłam wrażenie, że w swojej poetyckiej stylistyce podobny do Twoich książek (-: Pozdrawiam serdecznie (-: R.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-517470526797175822.post-80056950784540279362016-05-25T12:16:30.230+02:002016-05-25T12:16:30.230+02:00Pytanie, co prawda nie do mnie, ale mam nadzieję, ...Pytanie, co prawda nie do mnie, ale mam nadzieję, że wkrótce się spotkamy:)Poszukamy nad wodospadem śladów małej Gabrysi, powędrujemy ścieżkami z książki i przegadamy długie godziny. Kiedy przeczytałam, że Monika dostała książkę od Pani, pomyślałam, że Wędrowny Anioł już nas jakoś połączył...Joanna M. Chmielewskahttps://www.blogger.com/profile/04446220634245975748noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-517470526797175822.post-4764050610553473762016-05-25T12:11:32.676+02:002016-05-25T12:11:32.676+02:00Moniko, cudnie to opisałaś i cudnie poprowadziłaś ...Moniko, cudnie to opisałaś i cudnie poprowadziłaś spotkanie! Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję!Joanna M. Chmielewskahttps://www.blogger.com/profile/04446220634245975748noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-517470526797175822.post-39310567462324750482016-05-25T08:41:50.521+02:002016-05-25T08:41:50.521+02:00Szklarska Poręba to moje wspomnienie z dzieciństwa...Szklarska Poręba to moje wspomnienie z dzieciństwa. Zdjęcie małej Gabrysi nad wodospadem razem z tatą stoi na półce z książkami :) No i cóż Moniś... pytanie brzmi " kiedy" pojedziemy tam razem do pani Joasi pod "Wędrownego Anioła" ? Spotkanie - kumulacja -ciepłych serc i dusz musiało być niepowtarzalne. PozdrawiamGabriela Kotashttps://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.com