tag:blogger.com,1999:blog-517470526797175822.post8637133625566640869..comments2024-03-28T21:02:37.434+01:00Comments on Magia liter, czar słów - blog literacki: KawiarenkiAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/17497827167838083617noreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-517470526797175822.post-42669345064476348952013-03-01T18:13:24.049+01:002013-03-01T18:13:24.049+01:00Może kawiarenki w pasażu supermarketu, to nie jest...Może kawiarenki w pasażu supermarketu, to nie jest jakiś szczyt marzeń, ale jak się nie ma co się lubi....:-) Czasami jedziemy sobie z Kasią(o której pisałam przy okazji przyjaźni) na babskie zakupy, które zazwyczaj kończą sie dobrą kawką i rogalikiem z ciepłą czekoladą. Przy tej okazji lubimy przyglądać się ludziom i cieszyć się z tego ,że nie musimy biegać tak jak oni i nawet przy kawce gadać przez telefon i pracować z laptopem. Patrzymy też , co się obecnie "nosi" ( bo u nas na tym odludziu tylko zwierzyna zmienia ubranka na bieżąco -z zimowego futerka na wiosenne ;-))Lubimy obserwować starsze eleganckie panie i panów,którzy nie mają już tylu obowiązków w domu i przed południem spotykają się w malutkim gronie elegancko ubrani. Zawsze sobie marzymy,że my tez tak będziemy sobie kiedyś chodzić popatrzeć na wielki świat ;-)<br />Oczywiście w Dusznikach już czeka na mnie kawiarenka z prawdziwego zdarzenia z ciepłą szarlotką. Byłabym zapomniała w przyszłym tygodniu z okazji Dnia Kobiet obowiązkowy wypad do Wisły do cukierni U Janeczki. Warto jechać 60 km żeby się napić tam kawusi :-) Gabriela Kotashttps://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.com