Chwila zatrzymania

Fot. Marcin Piotr Oleksa

Nie ma gotowej recepty na to, aby nasze życie było szczęśliwe. To my sami możemy uczynić je pełniejszym.

Monika A. Oleksa 


Fot. Marcin Piotr Oleksa

 

Życie tylko wtedy ma smak, gdy potrafimy cieszyć się z drobiazgów poukrywanych w naszej codzienności; i wtedy, gdy zamiast patrzeć na jego pochmurną stronę, dostrzegamy te słoneczne promyki, które wschodzą każdego dnia. 

Monika A. Oleksa 


Fot. Marcin Piotr Oleksa


Życie smakuje najlepiej w obecności drugiego człowieka; wtedy, gdy potrafimy podzielić się tym okruszkiem szczęścia, na jaki natrafiliśmy, patrząc uważnie. Te okruszki mają zadziwiającą moc - dzielone, rosną, nabierają siły i stają się potężnymi okruchami, które są w stanie uszczęśliwić więcej niż jednego człowieka. Przyprawiają życie tak, że mamy ochotę się nim delektować, a nie przebiec szybko, bez zastanowienia.

Monika A. Oleksa


Fot. Marcin Piotr Oleksa


Każdy dzień, który dostajemy, jest prezentem. Ślicznie opakowanym w słoneczny uśmiech o poranku, albo w zwykły szary świt zasnuty chmurami. Ale nie opakowanie jest ważne, tylko to, co znajdziemy w środku. Małe cuda dnia codziennego, które możemy dostrzec; albo przejść obok nich obojętnie. 

Monika A. Oleksa 


Fot. Marcin Piotr Oleksa


Dostrzegaj drobiazgi. Z nich składa się życie. Będzie piękne, jeśli to piękno w nim dostrzeżemy. Z okruszków zebranych jeden do drugiego, da się ułożyć naprawdę zachwycający wzór, tylko nie można ich lekceważyć, ani przechodzić obok nich obojętnie. 

Monika A. Oleksa 


Fot. Marcin Piotr Oleksa


Głębia naszego życia jest tam, gdzie odnajdujemy wewnętrzny spokój i gdzie nie ma w nas rozdarcia, tylko pogodzenie się samemu ze sobą. Tam, gdzie akceptujemy swoje słabości ze zrozumieniem, że mamy do nich prawo, bo jesteśmy tylko ludźmi.

Monika A. Oleksa


Fot. Marcin Piotr Oleksa


Z pochyloną głową i ciężarem na plecach widzimy tylko ten odcinek drogi, który jest tuż pod naszymi nogami; kiedy ją podniesiemy, widzimy o wiele dalej. 

Monika A. Oleksa 


Fot. Marcin Piotr Oleksa


Zima w miłości nie mrozi, tylko ogrzewa pełnym ciepła spojrzeniem wyblakłych oczu i świadomością, że tak jak wszystko na świecie, tak i miłość z biegiem lat się zmienia i przechodzi swoje pory roku, obdarowując nas sobą i pozwalając nam czerpać z niej to, co najlepsze. 

Monika A. Oleksa 


Fot. Marcin Piotr Oleksa


To w porządku, by czasem rozzłościć się na Boga. Wykrzyczeć Mu to, co mnie boli; co dotknęło. Powiedzieć o tym, czego zabrakło. On ma dużo cierpliwości i ma dla mnie czas. I tylko On przyjmie to spokojnie. 

Monika A. Oleksa 


Fot. Marcin Piotr Oleksa


Krzyż przywraca człowiekowi godność i to właśnie z niego mogę czerpać siły, których już nie potrafię w sobie odnaleźć.

Monika A. Oleksa


Fot. Marcin Piotr Oleksa


Każda twarz jest mapą, którą można czytać godzinami. Nie zawsze wszystko pokaże, bo często wkładamy maski. Ale oczy w tej twarzy rzadko potrafią kłamać. Są legendą tej mapy, dzięki której możemy odczytać ukrytą w niej opowieść. Opowieść o życiu.

Monika A. Oleksa


Fot. Marcin Piotr Oleksa


Życzę Ci dobrego i szczęśliwego dnia i dostrzegania tego, jak wielkim darem jest Twoje życie i jak pięknym prezentem może być każdy z naszych dni, jeśli tylko damy mu na to szansę. 

Monika A. Oleksa 

Komentarze

  1. A ja Moniczko do tego przesyłam Ci moje Przytulenie ;-)

    W codziennym zabieganiu
    do serca sercem
    móc się zbliżyć
    choć na chwile
    nic więcej
    aż tyle...
    Poczuć ciepło
    drugiego Człowieka...
    Przez moment
    kiedy nigdzie nie ucieka
    Nie goni
    swych myśli
    co w oddali już dawno
    zapomniały,
    że ramiona
    jeszcze przecież
    przytulać nie przestały
    Ułamek sekundy
    ciepło w sercu... w sobie...
    Ciepło podarowane tej właśnie ...
    Osobie
    Moment cichy... bez słów...
    bez serca jednego drgnienia
    Już takiego
    samego
    nigdy nie będzie
    przytulenia...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowa Opowieść O Dwunastu Miesiącach: Luty

Podaj dalej

Magia zimowego wieczoru