Z wizytą u... Karolci :)
Spotkanie, które po prostu musiało nastąpić :) |
Miniona sobota podarowała nam piękny, słoneczny i prawdziwie wiosenny dzień. Wiosna aż zapraszała, aby wyjść z domu i wyruszyć gdzieś, gdzie będziemy mogli podzielić się tym wiosennym ciepłem z kimś innym. Ja zapragnęłam udać się do Chełma i zawieźć troszeczkę tej wiosny Karolince Laube.
Pamiętacie tę dzielną dziewczynę, która wierzy w siłę swojego marzenia? Karolina walczy o każdy krok, który, wierzę razem z nią, doprowadzi tę cudowną, silną dziewczynę do samodzielności. Karolina napisała mi kiedyś, że dobro wraca. Ja to wiem. I wiem również, że z małego okruszka ciepła, podarowanego komuś bezinteresownie, potrafi rozpalić się wielki żar i ogień, którego nie sposób już powstrzymać. Takie ciepło spłynęło na moją rodzinę już przy pierwszym powitaniu. Nie było uścisku ręki, ani zdawkowego "dzień dobry". Zarówno mama Karolinki, jak i ona sama przywitały się ze mną i z moją rodziną jak z kimś bliskim i wyczekiwanym - ciepłym przytuleniem, serdecznym uśmiechem i słowami, od których w moich oczach pojawiły się łzy. Obie dziewczyny przyjęły nas po królewsku, jak najmilszego gościa, a dla mnie czas przystanął i mogłabym zostać z nimi przez długie godziny; tak było mi tam, wśród nich dobrze.
Karolina uprzedzała mnie, że jest nieśmiała i potrzebuje czasu, aby oswoić się z nieznajomą osobą, ale okazało się, że buzia się jej nie zamykała przez cała wizytę :D Sprawiło mi to ogromną radość, bo poczułam się nie jak nieznajoma, której towarzystwo krępuje, ale jak ktoś, przy kim Karolcia poczuła się bezpiecznie. Rozmawiałyśmy o wszystkim i w zasadzie mogłybyśmy tak siedzieć i rozmawiać jeszcze przez długie godziny, bez tej krępującej ciszy, która zapada, gdy nie wiadomo co powiedzieć.
Karolinka okazała się taka sama, jak ta, wyglądająca z jej bloga Tak blisko, a tak daleko dziewczyna - skromna, pełna pokory wobec życia, ale jednocześnie bardzo silna i zdeterminowana. Ma duże poczucie humoru i potrafi mówić o swojej chorobie w sposób zupełnie naturalny. Nie żąda ani współczucia, ani tym bardziej, litości, z jaką często traktujemy osoby niepełnosprawne. Chce jednego, aby traktowano ją jak normalnego, pełnowartościowego człowieka, który ma takie same prawo do normalnego życia, jak każdy z nas. Wie czego chce od życia i sięga po to, z ogromnym wsparciem swojej mamy, która mnie zaczarowała od pierwszego spojrzenia ciepłych oczu. Brak mi słów, aby opisać jej niezachwianą wiarę w córkę i przekonanie, że Karolina da radę i osiągnie ten cel, nad którym pracuje ze swoim rehabilitantem ( serdeczne pozdrowienia dla Pana Rafała!) i z mamą, wspierającą ją we wszystkim. Wierzcie mi, lub nie, ale ja w tym małym, przytulnym mieszkanku zobaczyłam Anioła. W mamie Karolinki jest tyle pogody, spokoju, cierpliwości i ciepła, że siedząc tam, niesamowicie odpoczęłam i ogrzałam się w tym pełnym ludzkiej życzliwości domu. Nie usłyszałam tam ani jednego słowa narzekania, pretensji czy wyrzutu do kogokolwiek. Zobaczyłam za to ogromną dumę z córki; z jej wyników w nauce (czy wiecie, że Karolcia to germanistka i pedagog?) i z jej walki o samą siebie.
Wyjeżdżałam z Chełma z uczuciem niedosytu i przeświadczeniem, że to nie było jednorazowe spotkanie, tylko początek przygody, która ma nas gdzieś doprowadzić. Gdzie? Tego jeszcze nie wiem ani ja, ani Karolcia; ale obie nie wierzymy w przypadki. Spotkałyśmy się, bo tak miało być, a dalej możemy iść tylko za tym głosem, który nas prowadzi.
Monika A. Oleksa
To spotkanie na długo pozostanie w naszej pamięci... |
Kicia (kotka Karolinki) też chciała się zaprezentować :) |
Jaki piękny post:) Kochana Moniko, jesteś aniołem:)
OdpowiedzUsuńKochana Natalio, o istnieniu Karoliny dowiedziałam się z Twojego bloga :) Ogromną radość sprawiło mi to spotkanie z nimi, i świadomość, że Internet może również przekazywać dobro, które wraca... Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńM.
Pani Moniko, dziękuję za tyle ciepłych, serdecznych słów. :-) Pięknie czytało się ten post.
OdpowiedzUsuńA ja Karolinko, dziękuję za zaproszenie i gościnę:) I za to, że obie z Mamą tak szeroko otworzyłyście dla nas drzwi swojego domu... Przytulam Cię mocno!
UsuńM.
Witam wszystkich, z którymi zdecydowałem się podzielić tym niesamowitym świadectwem o tym, jak odzyskałem mojego byłego męża po rozwodzie. Cała nadzieja zniknęła Nie wiem, co robić, dopóki przyjaciel nie przedstawi mnie temu wspaniałemu człowiekowi o imieniu Dr Damisa … natychmiast się z nim skontaktowałem i powiedział mi, żebym się nie martwiła, że mąż wróci do mnie po 2 godzinach, byłam bardzo zdziwiona, gdy dostałam telefon od mojego męża, który nie odbiera moich telefonów od 6 miesięcy, naprawdę nie wiem, jak podziękować temu wspaniałemu mężczyźnie o nazwie Dr Damisa Wiem, że niektórzy borykają się z tym samym problemem, jeśli potrzebujesz pomocy, możesz również skontaktować się z dr Damisą w jego kontaktach tutaj… numer WhatsApp (+2348151914763) lub e-mailem doctordamisa@gmail.com Bardzo się cieszę, że moje rozbite małżeństwo zostało przywrócone .. skontaktuj się z nim i złóż świadectwo o jego wspaniałych dziełach
UsuńCudowna rodzina i swietne zdjecia - glowne bohaterki oraz ten wygladajacy zza kanapy:-).
OdpowiedzUsuńPiekny, pozytywny post, takie 'Karoliny' sa inspiracja dla wielu innych, zycze wszystkiego dobrego!
Ten wyglądający zza kanapy, to mój Miłosz, który wyskakiwał w najmniej oczekiwanym momencie:) Stęskniłam się za Tobą!
UsuńM.
Taka "kumulacja miłości" w jednym miejscu..musiała dawać olbrzymie światełko do Nieba:-) Dobry Pan Bóg pewnie spoglądał, skrobiąc się po długiej brodzie i z zadowoleniem mówił " MOJE KOCHANE ANIOŁKI " ..:-)
OdpowiedzUsuńW tym pokoju było tyle światła wzajemnej życzliwości i serdeczności, że spokojnie moglibyśmy zasilić jakąś elektrownię:) Gabrysiu... DZIĘKUJĘ! Babcia nie mogła uwierzyć, że dostała coś zupełnie bezinteresownie, a my piejemy z zachwytu nad pracą Twoich rąk! Ściskam Cię bardzo mocno!
UsuńM.
Cześć wszystkim, jestem tak podekscytowana, że mój mąż wrócił po tym, jak zostawił mnie dla innej kobiety. Mój mąż miał romans ze współpracownikiem i tak bardzo kocham mojego męża, ale on zdradzał mnie ze swoim współpracownikiem i tą dziewczyną, myślę, że używa czarów lub czarnej magii na moim mężu, aby mnie nienawidził i to był tak krytyczny i nie na miejscu - cały dzień i noc płaczę, aby Bóg zesłał mi pomocnika, abym przyprowadził z powrotem mojego męża! Byłem naprawdę zdenerwowany i potrzebowałem pomocy, więc szukałem pomocy w Internecie i trafiłem na stronę internetową, która sugerowała, że dr Bogaty może pomóc szybko odzyskać byłego chłopaka. Więc czułem, że powinienem spróbować. Skontaktowałem się z nim i powiedział mi, co mam robić, a ja to zrobiłem, a potem rzucił dla mnie zaklęcie miłosne. 22 godziny później mój mąż naprawdę zadzwonił do mnie i powiedział, że tak bardzo za mną tęskni. O mój Boże! Byłem bardzo szczęśliwy, a dziś znów jestem szczęśliwy z moim mężczyzną i radośnie mieszkamy razem i dziękuję potężnemu czarodziejowi, dr. Bogu, jest tak potężny i postanowiłem podzielić się tutaj swoją historią. jeśli jesteś tutaj, a Twój Kochanek Cię odrzuca lub Twój mąż przeniósł się do innej kobiety, nie płacz już, skontaktuj się z doktorem Wealthy, aby uzyskać pomoc ... Oto jego e-mail, wealthylovespell@gmail.com
OdpowiedzUsuńWykonuje również następujące zaklęcie
Zaklęcie ciąży
Czar miłości
Zaklęcie powiększające penisa
opryszczka
Zwycięskie zaklęcie
Jego WhatsApp +2348105150446
Blog: wealthylovespell.blogspot.com
Vfidiscomp-ha1997 Robert Hanks https://marketplace.visualstudio.com/items?itemName=diacrepilhi.Leafling-gratuita-2022
OdpowiedzUsuńdothogeti
penciZmap_i_Manchester Emma Connolly https://www.directmydaycharleston.com/profile/Kloska-Shipping-Catalogue-Download-TOP-Pdf/profile
OdpowiedzUsuńterpconziefron
Mój dom był wypełniony niekończącymi się problemami i nieszczęściami, które doprowadziły do rozwodu, którego nigdy nie chciałam z mężem. Wszystko się załamało i poszliśmy własnymi drogami. Próbowałam iść dalej, ale było to dla mnie bardzo trudne, ponieważ nadal kochałam mojego męża, a moja córka zawsze płakała, chcąc odzyskać ojca. Nie miałem innego wyjścia, jak szukać pomocy, co skłoniło mnie do skontaktowania się z DR DAWN po zobaczeniu tylu dobrych uwag na temat jego pracy. Zapewnił mnie, że pogodzi mnie i mojego męża swoim zaklęciem pojednania, które zrobił. Cieszę się, że mogę powiedzieć wszystko, że osiągnąłem pożądany rezultat po 2 dniach, miłość i szczęście zostały przywrócone i wróciliśmy do siebie i wierzę, że to dla nas na zawsze i wszystko dzięki DR DAWN za zrobienie tak wiele dla ratowania mojej rodziny . Nigdy nie jest zbyt zajęty, by komukolwiek pomóc. Więc skontaktuj się z nim teraz, jeśli potrzebujesz pomocy. napisz do niego teraz przez: ( dawnacuna314@gmail.com ) Whatsapp: +2349046229159 Ten komentarz z uznaniem pochodzi od Julii Lorenzo.
OdpowiedzUsuńhe has a good point replica louis vuitton bags Continue Reading Dior Dolabuy linked here Check This Out
OdpowiedzUsuńVlustbelef-to Dave Hundley Download
OdpowiedzUsuńClick
growlaytouchsders